Nasza ogarniaczka niesfornych psów, czyli jednym zdaniem v-ce prezesowa i behawiorystka w jednym. Jak problem z psem to lecimy do Izy, głośno krzycząc „ratuj”. Jej spokój jest i opanowanie jest godne pozazdroszczenia, potrafi słuchać jak nikt inny. Prywatnie poza zajmowaniem się psami pracuje na etacie i rozpieszcza swojego synusia Ryszarda nomen adoptowanego z HP
Leave a Reply