Bezdomność

„Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania”


Bezdomność jako termin zdefiniowany w ustawie o ochronie zwierząt brzmi: „zwierzę domowe lub gospodarskie, które uciekło, zabłąkało się lub zostało porzucone przez człowieka, a nie ma możliwości ustalenia jego właściciela lub innej osoby, pod której opieką trwale dotąd pozostawało”

A mniej urzędowo?


Bezdomność to: samotność, odrzucenie, niepewność, brak pożywienia i opieki, zimno, strach, choroby, niebezpieczeństwo, ból, często śmierć. Psy bo na nich się tu skupimy, tak jak i człowiek potrzebują opieki, ciepła, miłości i poczucia bezpieczeństwa, a tymczasem w naszym cywilizowanym świecie problem bezdomności wciąż istnieje i niestety ma się dobrze.


Bezdomność zwierząt w Polsce. Dlaczego mamy z tym duży problem?


My jako fundacja zastanawiamy się nad tym codziennie, dlaczego w kraju, w którym ponad połowa osób posiada psa lub kota, jest tak dużo bezdomnych zwierząt. Jesteśmy w stanie stwierdzić, że przyczyn jest kilka. To między innymi łatwy dostęp do zwierząt, brak konieczności chipowania oraz brak obowiązku sterylizacji i kastracji psów, ale też luźne przepisy. Brak surowych paragrafów nie daje policji ani też lokalnym urzędom, uprawnień takich jak np. kontrolowanie czy opiekun wraz ze swoim psem odbył profesjonalne szkolenie. Co mogłoby w przypadku niedoświadczonych osób lub też psów, które wymagają więcej uwagi być czynnikiem zapobiegającym wielu nieszczęśliwym wypadkom.


Czy wiadomo ile jest w Polsce bezdomnych psów?


Niestety nie da się tego dokładnie oszacować. Rząd polski broni się przed wprowadzeniem obowiązku chipowania psów i dlatego możemy jedynie mniej więcej to ocenić na podstawie ilości psów w schroniskach. Dane z raportu o problemie bezdomnych zwierząt z grudnia 2019 roku pokazują, że było ich tam 90.000 i jest to ilość bezdomnych psów jakimi zajęły się gminy odpytywane corocznie o ilość zwierząt.


W Polsce jest zarejestrowanych kilkaset fundacji i stowarzyszeń działających na rzecz pomocy zwierzętom, ale wiele z nich nie udostępnia oficjalnie statystyk, więc nie możemy posiłkować się danymi z takiego źródła.


Przyglądając się temu jak radzą sobie z tym problemem inne kraje, można zauważyć, że działania o których piszemy przynoszą pozytywne rezultaty. Niemcy poradzili sobie z problemem bezdomności psów przez podatki, a posiadanie niezarejestrowanego psa jest traktowane jak przestępstwo. W krajach takich jak Holandia, gdzie sterylizacja psów i kotów jest powszechna i finansowana z budżetu, a posiadanie zwierzaka jest prawnie regulowanym przywilejem, problem bezdomnych psów i kotów praktycznie przestał istnieć. W Bułgarii natomiast zastąpiono okresowe wyłapywanie i zabijanie psów sterylizacją co pomogło ograniczyć problem bezdomności do minimum.


Jak w takim razie zapobiegać zjawisku bezdomności?


Polski rząd nie jest chętny do wprowadzenia obowiązkowej kastracji i sterylizacji psów dlatego możemy pozostać przy tym, na co mamy wpływ – edukować nowych opiekunów po to, aby każda adopcja była przemyślana oraz każdy pies odpowiednio dobrany do opiekuna.

Z danych naszej fundacji wynika, że w roku 2019 uratowanych od bezdomności, schroniska lub złych warunków zostało 50 psów w typie husky. W sytuacjach kiedy nie możemy pomóc inaczej, oferujemy finansowanie sterylizacji i kastracji, i takich przypadków mieliśmy kilka tylko w zeszłym roku. Dobieramy psa do opiekuna na podstawie wywiadu. Na bieżąco edukujemy nowych opiekunów, zapewniając im opiekę oraz wsparcie po adopcji psów.


Odwiedzamy też szkoły i przedszkola edukując dzieci. To wszystko dzieje się dzięki pomocy i współpracy wielu osób, o czym możecie na bieżąco poczytać w naszych postach na Facebooku i Instagramie.

© Fundacja Haszcze Paszcze

Leave a Reply

Your email address will not be published.